Merz Spezial i odżywka Jantar

Minęły trzy tygodnie!!! testowania i ze zdziwieniem stwierdzam, że efekty są i faktycznie są niesamowite. Moim zdaniem zadziałały tabletki Merz Spezial, a odżywka Jantar była tylko miłym dodatkiem - skończyła się przed upływem trzech tygodni stosowania (po dwóch właściwie), może nieumiejętnie, zbyt dużo, nakładałam.

Wyniki w skrócie.


Produkty: 
- drażetki Merz Spezial
- odżywka Jantar 


Stan początkowy włosów, na dzień 2013-07-16: 
- 45cm w najdłuższym miejscu mierząc od czubka głowy
- 6cm w obwodzie kucyka (tuż przy gumce)

Stan włosów, na dzień 2013-08-10 9 (po 24 dniach stosowania): 
- 47cm (!!!!) w najdłuższym miejscu mierząc od czubka głowy
- 6cm w obwodzie kucyka (tuż przy gumce) (ale dużo malutkich baby hair)

Różnicę zauważyłam nagle, po około dwóch tygodniach stosowania. Któregoś ranka obudziłam się, uczesałam i zobaczyłam, że moje włosy bardzo się błyszczą. Że są gładkie i lśniące, zwłaszcza w sztucznym świetle. Oczywiście, do ideału im daleko, ale jestem zaskoczona poprawą :). Również dużo bardzo mam baby hair. Będę brała Merz Special przez kolejny miesiąc i zobaczymy wówczas :).

Skutki uboczne ;): włosy również zaczęły mi szybciej rosnąć w miejscach, w których niekoniecznie bym sobie tego życzyła i zamiast używać depilatora raz w tygodniu, przez ostatnie dwa tygodnie musiałam go używać dwa razy w tygodniu.

Również zdecydowanie szybciej rosną mi paznokcie (co dla mnie akurat nie jest dobre, bo noszę krótkie). Wcześniej rosły mi około mm na tydzień, teraz jest to powyżej milimetra na pięć dni). Mam też wrażenie, że są twardsze.

A tu przedstawienie produktów: http://opiniediav.blogspot.fr/2013/07/hairdreams-henna-i-testowanie-nowych.html